Ślubne - Forum - Weselne

Dobre perfumy zawsze są trafionym prezentem - zarówno dla kobiety, jak i dla mężczyzny. Lubimy otaczać się zapachami, które kojarzą się z pewnością siebie, witalnością, elegancją i pobudzeniem zmysłów. Ja ostatnio zakochałam się w cudownie nieoczywistym zapachu (ni to anielski, ni to diabelski :) Givenchy Ange Ou Demon Le Secret. Naprawdę można wiele znaleźć tego typu perełek i dobrać woń odpowiadającą naszym preferencjom i podkreślających nasz charakter.

Zapach nieziemsko wpływa na samopoczucie, warto o tym pamiętać :)

Pochodź na spotkania adopcyjne, wypełnij ankietę, którą oferują dobre schroniska, żeby przed samym sobą przyznać, czy nadajesz się na opiekuna i pomyśl, czy jesteś w stanie podporządkować rytm dnia do zwierzaka. Jeśli to wprawia Cię w ekscytację i na pamięć znasz wszystkie oznaki zdenerwowanego, chorego czy wystraszonego psa, to jasne - adoptuj futrzaną kuleczkę!

Tylko proszę, nie rób tego dlatego, że "lubisz psa u babci na wsi"...

A moze słodycze, które jednocześnie będą upiększały jego ciało? :) Bardzo fajnym pomysłem mógłby być zestaw kosmetyków o zapachu jakichś deserów, np. czekoladowy koktajl do kąpieli albo wiśniowy zmysłowy peeling do ciała.

Ach, sama bym chciała coś takiego :) I taniutkie.

Jeśli jakaś narzeczona boi się wieczoru kawalerskiego swojego partnera, to znaczy, że nie ma pojęcia (albo właśnie wie aż za dobrze), za kogo chce wyjść za mąż. Jak ktoś ma kręgosłup moralny to na żadnej imprezie nie popełni głupoty, jak ktoś lubi igranie z ogniem i flirty, to z pewnością rozochocony przez sytuację skorzysta z okazji.

Ale to nie jest tak, że spotkają się na mieście. Autorka wyjechała do innego miasta, rodzice są gdzieś daleko i pewnie jedyną opcjhą jest przyjazd do nich i pewnie nocowanie w domu rodzinnym. A to się wiąże z tym, że musi wcześniej poinformować rodziców, że będzie dodatkowy gość. Czy przez telefon.
Kurcze, swoją drogą to jestem naprawdę w szoku, jak przez 3 lata można nie zająknąć się rodzinie o tym, że się z kimś spotyka, spedza czas i tworzy związek. Na pytania "kiedy sobie znajdziesz chłopaka, czy ktoś interesujący jest na studiach, czy spotykasz się z kimś" odpowiadałaś kłamiąc?

A jeśli masz naprawdę bardzo neutralne, wręcz chłodne relacje z rodziną, to nie powinnaś nawet się przejmować ich reakcją i podczas najbliższych odwiedzić poinformować, że bierzesz ślub. Jak w jakiejś komedii romantycznej :)

Jeśli czujesz, że dziewczyna jest skromna, nie widziałeś do tej pory pierścionków na jej palcach, to minimalna obrączka z lekką błyskotką na pewno się spodoba. A może w ogóle bez pierścionka? A zamiast niego bransoletka czy naszyjnik?

Czy istnieją kobiety, które nawet "niechcący" nie instruują swojego faceta o tym, jak dokładnie powinien wyglądać pierścionek? Nie słyszałam o takich. W związku z tym naprawdę wielkim nietaktem wykazałby się facet, gdyby po takim szkoleniu nie wiedział, co spodoba się wybrance (a raczej - co zdecydowanie jej się NIE spodoba).

Ślub wziąć można i po miesiącu. Problem jak zawsze z miejscem na wesele. My na szczęście z tym nie mamy problemu, bo organizujemy malutką uroczystość, ale i tak mamy zamiar brać ślub jakiś rok po zaręczynach.

Ech, to prawdziwe szczęście spotkać kogoś w wieku nastoletnim i w dorosłym życiu nadal patrzeć na świat w ten sam sposób i kierować się takimi samymi wartościami. Na tym etapie zwykle charakter się zmienia i można obudzić się koło osoby, której tak naprawdę nie znamy i nie chcemy mieć w swoim życiu...

Ja też przez internet, błyskawicznie wpadliśmy sobie w oko (choć wcześniej miałam kilka spotkań z innymi, z których nic nie wynikło i byłam już bardzo zniechęcona). I niedługo ślub :)