Kochani, ratujcie!
Mam do zrobienia 150 zaproszeń na swój ślub. Zachciało mi się papieru czerpanego z pieczęciami lakowymi, to mam teraz problem. Nie ma ktoś może lakownicy elektrycznej do wylewania laku??? Chętnie odkupię!
A w ramach wdzięczności, polecam m.in. fajne dyplomy, czy księgi okolicznościowe firmy Art-Hand. Niestety, ale złoconych „ksiąg dziękczynnych” z suszonymi kwiatami jeszcze nie potrafię zrobić, więc musze zdać się na fachowców: P No nic…
Pozdrawiam wszystkich i liczę na odzew!!! |