|
Ślubne - Forum - Weselne
Ślub i Wesele - Zorganizuj ten dzień z nam
|
Najzabawniejsze dowcipy
Najzabawniejsze dowcipy |
Autor |
Wiadomość |
DeX
xD
Wiek: 61 Dołączył: 15 Wrz 2010 Posty: 21 Skąd: z daleka
|
Wysłany: 2010-09-15, 17:02 Najzabawniejsze dowcipy
|
|
|
Zachęcam do dodawania:)
To ja zaczne^^
Jasiu zawsze odzywał się brzydko i wyzywał koleżanki. Pewnego dnia, zanim jeszcze Jasiu przyszedł, Pani mówi do dziewczynek:
-Jeżeli Jasiu Was obrazi, lub powie coś nie przyzwoitego to wszystkie wyjdźcie z sali.
Po kilku minutach wpada Jasiu i krzyczy:
-EEEEE, burdel budują za rogiem!
Wszystkie dziewczynki wychodzą z klasy a Jasiu na to:
-Gdzie, k***y, dopiero fundamenty kładą. |
|
|
|
|
aśka1
bombelekk
Wiek: 37 Dołączyła: 28 Mar 2014 Posty: 136 Skąd: hajnówka
|
Wysłany: 2014-10-14, 07:19
|
|
|
Proboszcz egzaminuje z katechizmu parę, która wkrótce ma stanąć na ślubnym kobiercu. Narzeczonej idzie świetnie, narzeczony mętnie duka odpowiedzi.
- Pani zdała, a pan musi jeszcze raz przyjść za miesiąc.
Para przychodzi po tygodniu.
- Przecież mówiłem: za miesiąc!
- Księże proboszczu, to nie tamten! Znalazłam takiego narzeczonego, co zna ten katechizm na PAMIĘĆ! |
|
|
|
|
twojtyp
Dołączyła: 17 Lis 2014 Posty: 4 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2014-11-17, 11:39
|
|
|
Mąż wyjechał na delegacje, więc żona zaprosiła do domu kochanka. Podczas, gdy spółkują rozlega się pukanie do drzwi. Kobieta mówi:
- To na pewno mój mąż, schowaj się w kuchni.
Okazuje się jednak, ze to drugi kochanek. Zaczynają "bara-bara", a tu znowu ktoś puka do drzwi. Niewierna żona ukrywa kochanka w łazience. Otwiera drzwi, a to trzeci kochanek. Zaczynają się wiec zabawiać a tu znów ktoś puka.
- To mój mąż, ukryj się w... (kobieta się zastanawia gdzie go schować bo kuchnia i łazienka już zajęte, zatrzymuje wzrok na stojącej w rogu zbroi) tej zbroi.
Okazuje się, że to naprawdę mąż szybciej wrócił. Zabiera się do żony i nagle z kuchni wychodzi facet i mówi:
- Z gazem jest już wszystko w porządku, biorę kasę i spadam.
Baraszkują dalej a z łazienki wychodzi kochanek nr 2 i mówi:
- Spłuczka już nie przecieka. Biorę 5 zł i uciekam.
Kochankowi nr 3 w zbroi jest już niewygodnie i myśli, jakby się stamtąd wydostać, bo nie zanosi się na krótki numerek. W końcu rusza się i wskazuje na drzwi:
- Na Grunwald tędy? |
_________________ gra siódemka na pc |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0.07 sekundy. Zapytań do SQL: 15 |
|
|